Historia, którą opisuje Francuska Agencja Prasowa (AFP) wydarzyła się w Belgii. Dokładnie 7 lat temu u Lucasa wykryto glejaka mózgu. Rozlany naciekający glejak mostu (DIPG, tzw.guz pnia mózgu). To rzadka postać glejaka występująca głównie u dzieci, u których stanowi około 10% nowotworów OUNOśrodkowy układ nerwowy: mózg i rdzeń kręgowy.
Rocznie w Europie rozpoznaje się kilkaset, a w Polsce około 25 przypadków DIPG, najczęściej u dzieci w wieku 5–10 lat (w USA około 300 dzieci rocznie, ok. 100 dzieci we Francji). Statystyki medyczne wskazują, że ok 85 proc. małych pacjentów przeżywa 5 lat od diagnozy. W leczeniu stosuje się m.in. radioterapię, która spowalnia rozrost guza, jednak do tej pory nie istniał żaden skuteczny lek.
Przypadek Lucasa daje prawdziwą nadzieję
Lucas zakwalifikował się do badania BIOMEDE, w ramach którego testowane są potencjalne nowe leki na DIPG. W zajmującym się nowotworami centrum Gustave Roussy w Paryżu, Lucasowi podano lek o nazwie ewerolimus. Jego organizm bardzo silnie zareagował na ten lek i guz, jak wypowiada się dla serwisu lekarz prowadzący Jacques Grill, zaczął znikać.
… patrząc na wyniki rezonansu magnetycznego aż trudno było uwierzyć, że guz z każdym tygodniem staje się mniejszy.
Terapia zakończyła się jednak wiele miesięcy później. Od półtora roku chłopcu nie podawane są już leki.
Nie znam drugiego takiego przypadku na świecie
Niestety, nie wiadomo jeszcze, dlaczego ten konkretny lek pomógł chłopcu i jak inni pacjenci zareagowaliby na taką samą terapię. Powodem, dla którego terapia zastosowana w przypadku Lucasa okazała się trafiona wynik z biologicznej specyfiki poszczególnych nowotworów, uważa Marie-Anne Debily, badaczka nadzorująca prace laboratoryjne w tym badaniu. Teraz zespól naukowców chce zbadać te różnice genetyczne aby sprawdzić, czy inne guz można zwalczyć tak samo skutecznie, jak w przypadku Lucasa.
Chociaż badacze są pełni nadziei, studzą nadmierny entuzjazm. Zanim lek zostanie dopuszczony do powszechnego użytku, zazwyczaj mija 10–15 lat, a to długotrwały proces.
Źródło: AFP